Autor |
Wiadomość |
Sempai
Jurand
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 12:02, 23 Maj 2006 |
|
dostaliśmy nową harcówkę - super
o ponad połowe mniejsza i cały sprzęt trzeba było zmieścic.
Ale za to jest prąd a co za tym idzie tosty z serem
i są wyjścia awarijne (okna |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Litek
Diereza Forumowa
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 12:14, 23 Maj 2006 |
|
Ja osobiście wolałem starą harcówkę
Tam chociaż mogliśmy robić z nia co chieliśmy (malowanie, łupanie itp.), a w tej mam bardzo ograniczone możliwości. A tostów mi nie daliście |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sempai
Jurand
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 12:21, 23 Maj 2006 |
|
ograniczone ??
nam tam wolno praktycznie tylko przebywać i nic więcej. Pomieszczenie ma zostać w takim stanie w jakim jest.
Ale miejmy nadzieje że znajdziem,y coś lepszego (może nie koniecznie od miasta) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Litek
Diereza Forumowa
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 12:29, 23 Maj 2006 |
|
Proponuje wywiesić jakieś ogłoszenia w sprawie nowej harcówki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:28, 23 Maj 2006 |
|
a moze sprubojcie poszukac jakiegos budynku opuszczonego cos coo poprostu stoi i jest nie uzywane(najczesciej na obrzezach wsi takie sa) i mozecie isc do gminy zawidow czy gdzies tam i zapytac sie czy moga wam to udostepnic wyremontowanie takiego cacka zajelo by troche ale pozniej jakie korzysci |
|
|
|
|
Litek
Diereza Forumowa
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 20:26, 23 Maj 2006 |
|
Dobry pomysł, ale jak znowu ktoś bedzie chciał to odkupić??
Trzeba miec pewność ze ju na stałe dostaniemy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:40, 23 Maj 2006 |
|
to zalatwcie to pozadnie wypytajcie o wszystkie mozliwosci, ale jak znjadziecie jakas miejscowke ala szopa (tylko cos lepszego zeby nie zostawic na tym majatku) to watpie zeby ktos chcial ja odkupic a zwlascza jezeli by takie cos bylo wolno stojace i od dawien dawna nie uzywane |
|
|
|
|
Sempai
Jurand
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 11:43, 24 Maj 2006 |
|
makus napisał: |
a moze sprubojcie poszukac jakiegos budynku opuszczonego cos coo poprostu stoi i jest nie uzywane |
o dakładnie takim czymś mówie - taaak to jest to. Tylko jeszcze znaleść trzeba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:33, 24 Maj 2006 |
|
mowie polazcie po obrzezasz zawidowa na takich zadupiach jest tego. |
|
|
|
|
Sempai
Jurand
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 8:32, 25 Maj 2006 |
|
hehe, ciekawe ile papierków trzeba będzie wtedy załatwić.
Po moscie sie połazi i poszuka troche |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Daimon
Hand of God
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 342 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zielone Berety Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 12:19, 26 Maj 2006 |
|
Dobra, kolejno:
1. Opuszczony budynek czy cos w tym stylu = BRAK dostepu do wezla sanitarnego (a wiec za potrzeba chodzimy w krzaczki - mile, zwlaszcza zima, nie?), BRAK pradu (=brak swiatla), BRAK wody, BRAK ogrzewania... nie czarujmy sobie - sadzi ktos, ze gmina nam to wszystko udostepni za darmo, bez oplat? Wiecej - ze oplaci to za nas? To nie PRL, miasto tez musi sie z kims rozliczac... no, chyba, ze chcemy sobie caly czas pracowac na rachunki i oplaty i zredukowac prace druzyny do formy ZAROB - WYDAJ - SKORZYSTAJ Z WYGODNEGO FOTELA. Poki ja nosze granatowy, nie pozwole na to. A wiec mowiac a la Gombrowicz: pupa.
2. Ogloszenie, ze potrzebujemy harcowki? Hmm... ja nie wiem, czy ktos zauwazyl, ale zyjemy w swiecie przesiaknietym materializmem, wiec cieszmy sie z tego, co mamy ZA DARMO, BEZ ZADNYCH OPLAT i BEZ ZOBOWIAZAN. Do tego mamy dostep do pradu, ogrzewanie zima, toalete i zlew...
3. Male? Wiem... mnie tez to boli. Ale to nie jest tak, ze niczego nie mozemy zrobic. Przeciwnie - w mniejszym pomieszczeniu mozemy zrobic, co tylko chcemy. W tym wiekszym nie - ale mozemy tam trzymac swoje rzeczy i korzystac z niego przez caly czas, z wyjatkiem 3 dni co dwa miesiace... czyli lacznie, powiedzmy, 18 dni w roku. A w wolnym przeliczeniu oznacza to, ze mamy to pomieszczenei dla siebie przez 95% czasu. Oddajemy je tylko na 3 dni, co jakis czas - a i wcale nie jest powiedziane, ze tak bedzie zawsze. Jesli sie ladnie pokazemy i miasto bedzie z nas zadowolone, moze znajda miejsce dla PUP gdzie indziej, a my otrzymamy na stale oba pomieszczenia - tak zasugerowal to sekretarz miasta. A pokazac sie = dzialac metoda harcerska i to tak, by inni byli z nas zadowoleni. A wiec pomoc przy WOSP (czy nawet robienie za sztab), dniach miasta, organizacja jakichs wlasnych imprez... wszystko to, co i tak bysmy robili. Oto sztuka kompromisu, druhny i druhowie.
4. W koncu - przepraszam, co my, francuskie pieski? Jakos sie w tych 2 pomieszczeniach miescimy bez duzych problemow poki co. A to, ze bedziemy musieli wlozyc troche pracy fizycznej i umyslowej w to, zeby zagospodarowac to, co mamy? Mi to nie przeszkadza... ktos sadzi, ze nie damy rady?
5. Pomyslcie, ze my przynajmniej MAMY jakies pomieszzczenie, chocby najmniejsze, dla siebie, ktorego nie musimy z nikim dzielic. A co musi robic Wagabunda? Zbiorki w hufcu, bo pomieszczenia nie maja (albo - moze, po okolo dwoch latach - juz maja, tylko ja o tym nie wiem). Kropek, albo zbiorki na prywatnym strychu? Czy poczatkowe zbiorki Bohemy w swietlicy albo malym bocznym pomieszczeniu w Domu Kultury? To chyba wcale nie takie duzo lepsze, niz to, co mamy teraz...? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sempai
Jurand
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pon 10:14, 29 Maj 2006 |
|
w sumie racja.
MNamy co mamy i cieszmy się z tego.
Jestem stanowczo przeciw (nawet pomyśle) płatnej harcówki. A szukać jakiejś ładnej harcówki zawsze można - za free rozumie się |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:56, 17 Cze 2006 |
|
Co do tego szukania - nie chcę nic mówić , ale nic wam raczej nie wyjdzie . Takie znalezione puste pomieszczenie trzeba zgłosić do jakiegoś tam urzędu , oni je oznaczają jako :"pustak" , bądź coś w tym stylu , mają listę ludzi chętnych do takich pustaków ( ludzi bezdomnych , rzecz jasna ) a harcerze raczej mają niewielkie szanse , na osierocenie takiego miejsca jako harcówki . Ale życzę szczęscia |
|
|
|
|
Bam
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Inąd
|
Wysłany:
Wto 22:51, 19 Gru 2006 |
|
Cytat: |
mowie polazcie po obrzezasz zawidowa na takich zadupiach jest tego. |
Makuś... grabisz sobie tym "zadupiem" ja mieszkam na obrzeżach i jakoś jest lepiej niż w samym centrum miasta(rynek), nie obrażaj mnie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|