Biwak na Witce...03-04 czerwiec...

NO, to byliśmy na biwaku i mam nadzieje że każdy coś tu naskrobie... Laughing

(Pozwoliłem sobie na dodanie ankiety Rumian)

Na biwaku było nat fajnie...
Troche sie tam wynudziłem pod pewnymi względami Wink

Mam nadzieję że na następnym będzie więcej "rozrywki"
Ale ogólnie będe dobrze go wspominał, a szczególnie te gry :D

Hehe w pokoju nr3 były pary a w 5 "resztki" się sparowąły i jak to Buńka stwierdziła ślicznie wszyscy wyglądali. Aha i litek nie obraź się ale jak rano wstałeś to byłeś brzydki...

sparowali sie ale nie znaczy to że sparowali się na forever Razz

Ekhm... droga publiczności!! No dobra, żartowałam tylko Smile

A co do biwaku nad Witką, to ja powiem, że TRÓJKA NAJLEPSZA W CAŁYM HOTELIKU JEST, TRÓJKA NAJLEPSZA W CAŁYM HOTELIKU JEST.... Smile

Ja chcę jeszcze raz !! Tylko bez gier Hrm

. I żadnego noszenia na kanadyjce, miałam potem wyrzuty sumienia Razz

I pamiętajcie- JESTEM KULECZKĄ!!

No własnie Bunia, jednak nie masz daru przekonywania i ja miałam racje co do...... wiesz o co chodzi

Dzika, no cóż... ja tylko byłam dobrej myśli...

no to mamy juz dwie kuleczki :D chciałbym stanowczo zaprotestować PROSZĘ SIĘ NIE TURLAAĆ PO MNIE nawet jak jesteście kuleczkami STANOWCZO ODMAWIAM!!!!

Bunia, czy ja o czymś nie wiem? Dlaczego jesteś kuleczką? Razz

wiem że dziwnie wyglądałem, że miałem irokeza na głowie i że chodziłem zygzakami.
Ja po prostu się nie wyspałem :D

Ogólnie było hardcorowo. Nie komentuje niektórych zdarzeń, bo obecnie nad nimi i ich skutkami intensywnie myślę.
Ogólnie mi się podobało, mimo, ze mnie wszystko boli po nim. Smile

Brakowało jeszcze zawodów pływackich, ale i tak było fajnie :D

tak bez urazy ale tak całiem serio to było to naprawde ładne spotkanie towarzyskie z naprawde fajną ekipą ale ja to pojechałem na biwak harcerski.

No coż zdarza się może następnym razem będzie więcej klimatu
ale było bardzo fajnie

Nie wiesz o wielu rzeczach, asiu:P A co do kuleczki, to spytaj sie Kiśla:) on ci powie, o co chodzi Smile

Kuba masz bardzo dużo racji, jakoś wszystkim ostatnio brakuje klimatu biwakowego. Pamietam, że jak przychodziłam na zbiórki to zawsze lataliśmy po lesie, było śpiewanie i granie na gitarach i ognisko, to było chyba najważniejsze co mogło być ognisko. Zawsze bardzo miło się czułam kiedy wszyscy razem siedzieli.śmy przy ognisku i rozmawialiśmy...Na biwaku(jeśli mogę to tak nazwać) nad Witką nie było ogniska bo dali nam wielkiego grilla, namiotów też nie było wszyscy spali w hoteliku, nie będe już komentować tego że nawet dostaliśmy kołdry... Nie mówie, że źle było mi się z wami spotkać, ale chyba wole pomarznąć ze wsztystkimi przy ognisku, niż siedzieć pod kołderką w pokoju z kilkowma ludzmi, bo resza gdzieś wypłyneła...do jakiś baraków czy czegoś tam...

Tak na marginesie- Zauważyłam że niektórym nie spodobał się termin pary i sparowani...To był przenośnia która się utworzyła nie rano tylko wieczorem jak wszyscy szli spać...taw w roli wyjaśnienia. Jeżeli kogoś to uraziło to bardzo przepraszam....

w następny weekend będzie lepiej.
Prawda?? Do pracy rodacy (nie mówie tylko o sobie) :D

Kubuś oczywiście że bedzie lepiej, my się już o to postaramy... mamy swoją brygadę antyzanikowo-klimatową.... Very Happy

TAJEMNICA cichooooo!?

to chyba zdjecia z wtedy (podziekowania dla 69 za zdjecia)

Takie ladne zdjecie bohemy i znowu bezemnie a dlaczego bo ja je robilem

OJ! Już nie marudź że Cię na tym zdjęciu nie ma. Smile

Popatrz za to ogólnie na forum ile wpakowałeś tam swoich zdjęć...

to jest jedyny sposob abym mial swoje zdjecia w miare w jednym miejscu