Glutołazy

Wypełnij ankiete

znalazłem:

Cytat:

Baba idzie powoli, musi podtrzymywać zdrętwiałą nogę, którą niegdyś straciła podczas polowania na glutołazy, a którą w darze wielkiej łaski przyszył jej doktor On. Czasem połyka wielkie, tłuste muchy. Wie, że są bardzo pożywne i dodają skrzydeł. Wie równiez, ze sa zwiastunem granicy jej swiata. Wszystkie jej zmysły krzyczą aby nie pokonywała bezpiecznego przejścia, nie opuszczała tego zgniłęgo zakątka, miejsca gdzie się wykluła i urosła. Ale ona chciała cos pokazać, chciała dokonać tego Czegoś. Wiedziała dobrze co robi, chociaż mówiący pryszcz na jej brodzie (jej jedyny przyjaciel) wrzeszczał aby jeszcze raz przemyślała swoje dziecinne decyzje. Baba nie słucha. Przekracza zakazaną linie. Nie ma już odwrortu... I oto kraina jej marzeń-Ziemia, planeta ludzi. Jakaś tabliczka z napisem "Zdziochy". Baba jest uczona, domyśliła się po krótkim czasie, że jest w Polsce (moze poznała po zapachu). Zachwycona i przerażona kieruje się na północ. Baba zaczyna nowe życie.

Z pozdrowieniami - Baba.

oraz

Cytat:

Glutołazy, czy jak kto woli glutowate łapki z automatów za 1-2 zł. Razz

Ach. Nie ma to jak glutki. Chciałam jeszcze z moim ukochanym kuzynem kupić sobie ...

yyy... Kiri nie wiedziec co to są glutołazy Razz

ale zapewne coś tak "innego" jak Ich i moja druzynka Razz

A tak wogle nie jestem ze Zgorzelca, ale imigrantem z obcej planety Razz

jak ktos zna 26 GDHSiW Krobos, ze Złotoryi , to własnie ja:) może ktoś mnie kojarzy, a jak nie to i tak zrobie Inwazcje Zmutowanych Bakterii na Grenlandię Smile

Co do glutolazów, to keidyś dorośniesz, by je poznać Wink

A odnośnie inwazji to moze być niezły pomysł, bo spowoduje to zmiany kliamtyczne na calej Ziemi i (w końcu) spowoduje, że spadnie u nas śnieg

kiri napisał:

yyy... Kiri nie wiedziec co to są glutołazy Razz

ale zapewne coś tak "innego" jak Ich i moja druzynka Razz

A tak wogle nie jestem ze Zgorzelca, ale imigrantem z obcej planety Razz

jak ktos zna 26 GDHSiW Krobos, ze Złotoryi , to własnie ja:) może ktoś mnie kojarzy, a jak nie to i tak zrobie Inwazcje Zmutowanych Bakterii na Grenlandię Smile

w waszym przypadku to chyba raczej grotołazy wchodzą w grę

Grotolazow pewnei zna wystarczajaco Wink

Mialem kiedys kumpla, ktorego nazywali 'Glutek'... nie pytajcie czemu, opowiem Wam kiedys przy jedzeniu Wink

... a ja czasem po nim chodzilem rekreacyjnie na jednym obozie. Zaden sadyzm, po prostu trzeba go bylo jakos rano obudzic, a nic innego poza 80 kg zywej wagi na plecach nie dzialalo.

Anyway, czy to mnie kwalifikuje jako Glutolaza? Razz

Mogą byc i grotołazy Smile

i wszędziowślizki Smile

nie ma takiej szczeliny gdzie byśmy nie próbowali chociaż się wcisnąc Smile

za to chłopaki lubią Gwałcipienie i Gwałcigłazy. a co do Kiri to nie jest to zwykły nick, a cały skrót mej osobowości :

Kobieta
Innego
Rodzaju
Inteligencji Smile

a może zrobie inwazcje na Zgorzelec ;> Tylko mam nadzieje, ze nie pada u Was różowy śnieg... Róż ble...

no to zapraszamy

ok podajcie miejsce, czas i co bedzie do jedzenia Razz

ja zadowole sie szklanką wody i sucharkiem :D aaa noi kto mnie przenocleguje, bo jakos tak na jeden dzien to za krótko Smile

ciekawe rzcezy ino prawisz na niniejszym forum Smile

Co d Zgorzelca to predziej tu spotkasz czarny śnieg :D. a co do pokarmów, zapewniamy same rarytasy, oczywiście nasze wyroby nie posiadajace jeszcze nazwy... co do zadowolenia to mysl, że osiągniesz je tez poprzez nocle Twisted Evil

Heretyk, lapki przy sobie ;P

W kwestii czarnego sniegu zgadzam sie w 100%... niech zyje Elektrownia Turow Bogatynia - razem - hip! hip! HURRA!!!

OK, koniec tego czarnego humoru Wink

A w kwestii inwazji to zapraszamy, na pewno istnieje niejedno potencjalne miejsce noclegu... choc w mojej prywatnej opinii to Sempai ma najlepsze po temu warunki (i jako jedyny ma blokady Razz

) wiec to na niego padnie zapewne. W kwestii jedzenia zapewniamy parowki, keczup i kofeine... blasku siec moze nie bedzie, ale mozna je zastapic spalaniem magnezu Wink

wszelkie doświadczenia chemiczne mile widziane Smile

Jak jeszcze pierwiastek UNUNQUADIUM (liczba atomowa 114) przetrwa wiecej niż 26 sekund , to bede całkiem happy Smile

Ale mi naprawde wystarczą sucharki, nawet w pokoju moge posprzatać :D hehe wiem dziwna jestem Razz

A co do Sempai... i znów bede robiła za grzejnik Razz

Ale obiecaj ,ze znów zobacze niebo Razz

Heretyk bez skojarzeń, zauważam ,ze jesteś osobnikiem o nieco niewydepilowanych myślach... nie martw sie ja mam bardziej Razz

Ty chyba mnie jeszcze nie znasz Razz

Chłopaki (i dziewczęta-bez dyskryminacji Wink

) wyjaśnijcie jej co nieco Cool

Heretyk to Ty mnie nie znasz :D Na BI była to moaj spokojna wersja :D zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych] , zobaczymy kto tu jest inny :D:D:D

Solo?

dawaj

oj nie wiesz na co się piszesz :D jesli kiedyś słyszałeś o Wampirze z Krobosu , ze Złotoryi, to pomysl ,ze to własnie JA wyszłam spod jego skrzydeł :D

To może teraz ja przedstawie skromną część moich preferencji. Samo hasło Heretyk mówi wiele o mnie(tzn, że lubię sprawiać pozory i zaskakiwać)... niewielu też widziało mnie w roli Frankensteina, lecz ci co mieli okazję, okazali strach, który widuję w ich oczach do dziś(gdy o czymś opowiadam z ostatnich wydarzeń :D), zwłaszcza te iskry ciskane spod mego metalowego pręta(bez skojarzeń).

To może teraz ja przedstawie skromną część moich preferencji. Samo hasło Heretyk mówi wiele o mnie(tzn, że lubię sprawiać pozory i zaskakiwać)... niewielu też widziało mnie w roli Frankensteina, lecz ci co mieli okazję, okazali strach, który widuję w ich oczach do dziś(gdy o czymś opowiadam z ostatnich wydarzeń :D), zwłaszcza te iskry ciskane spod mego metalowego pręta(bez skojarzeń).

eh no tak Kiri, coż to znaczy byc mną, powiedziano kiedyś, ze mnie albo się uwielia, albo nienawidzi i tu musze sie zgodzic. Mam swoje zdanie , ktorego bronię zaciekle. Nie ma dla mnie rzeczy nie możliwych, kto kolwiek powie, ze czegoś nie wykonam, to robi tylko po to abym to zrobiła Razz

*huk*
*wstaje*
*patrzy w monitor*
*ponownie podnosi sie z ziemi*

Umm... a wiecie, ze to dzieci czytaja? HERETYK, KUP SOBIE DEPILATOR!!

I bez skojarzen, stary, bo ja wiem, co ulatwia woda... shit... odwala mi... musze rpzestac mieszkac z tymi ludzmi... A wiecie, ze metalowe prety sa niezdrowie? Razz

ale to poważnie był zwykły metalowy pręt, długi na jakieś 30 cm znaleziony wtedy w (istnym) piekiełku Twisted Evil

ja bym powiedziala, ze chyba az takie małe dzieci tego nie czytają Razz

Kiri... zdzwilabys sie... Wink

Ale tak czy inaczej, zapraszamy Cie do Zgorzelca. I obiecujemy, ze Heretyk bedzie sie sam trzymal na wodzy, albo sie mu uprzaz zalozy...

*chora wizja on* Heretyk w uprzezy... */chora wizja off*

... NIE NIE NIE NIE NIE NIE!!! Zadnej uprzezy, lateksu, skor, pileczek pinpon...

*wizja: wspomnienie z pileczka ping-pongowa i pewna osobka on*

Heretyk............. pamietasz..................? Tamta sroda.....................
*wizja: OFF OFF OFF OFF OFF OFF OFF OFF OFF RESET!!!!!!*

... juz mi lepiej... naprawde. AAAAARGH!!!

Ja juz tak nie moge... podobno to ja kiedys bylem zdeprawowany, zdemoralizowany i ogolem be... ale niektorzy przekraczaja wszelkie granice... Tak trzymac, kudlacze Razz

Tak, będę sie sam trzymał na uprzęży... co do samej uprzęży... interesing Razz

.
Tamta środa? Gościu... przypominasz o tym złej osobie w zlym stanie Twisted Evil

Ummm... OK..... WIEDZ DOSKONALE co o tym mysle... ale to juz nieistotne. KAzdy ma swoj mozg. A poza Tym... patrz podpis.