System alarmowy

Co rpawda dział sluzy do czego innego ale tego typu informacje już były tu udzielane/prowadzone takie rozmowy. Poza tym do organizacji wewnetrznej drużyny ma niewielu członków dostęp a w każdym arzie niewielu tych aktualnych.
Przechdoząc do konkretów, nie uwazacie że przydałby się jeden konkretny i powszechnie znany (a zwlaszcza przestrzegany). W razie nie powiadomienia kogos sugeruje nawet jakieś napomnienia. Inaczej mówiąc - masz człowieku powiadamiac tego i tego, a jesli nie masz nic na koncie to są rozmaite inne metody (poproś kogos o smsa, jest internet itd)
Teraz tzreba tylko ustalić kto, z kim i jak.

Wybór mamy niewielki w sumie więc i nie powinno być problemu, czyż nie?

System ustalimy na najbliższej zbiórce jak będą wszyscy.
I zgaduje, ze poruszyłeś ten temat dlatego, iż mówiłem Ci dzisiaj zebys powiadomił górala.

System który ustalimy, i powiedzmy ze będzie trwały i tak będzie mógł funkcjonować tylko jeśli chodzi o sprawy drużynowe, bądź inne rzeczy w które Bohema jest zaangażowana. Jeśli chodzi o wyjazdy, m.in Zlot Chorągwi i tak taki system sie nie sprawdzi, bo bardzo czesto wchodzi tak, że nie jadą wszyscy, lub bardzo mało osób. W takim przypadku najlepiej, jesli każy bedzie miał z każdym kontakt.

Ale tak, również jestem za ustaleniem porzadnego systemu alararmowego drużyny, chociaż wiem, ze nie wytrzyma on długo, biorąc pod uwage najbliższy nabór.

Dlatego system powinien byc stale akutalizowany z powiadamianiem wszystkich cżłonkow drużyny o zmianach.
Co do powodów to były trzy: Góral, słowa Dosi i moje prywatne przemyślenia.
Co do wyjazdów to ejszzce wkestia dyskusyjna choć obecny liczebnie... moge nie komentowac? ;P

Litek, i czemu od razu jesteś na nie? Możesz mi to wyjaśnić? Bo ja nie rozumiem.
I chodzi właśnie o to, żeby mieć kontakt z kimś odpowiedzialnym, kto zazwyczaj wyjeżdża razem z drużyną, a jeśli nie to po prostu powinien mieć zastępcę. Ale nie tak, że trzeba zawiadamiać, ale nie wiadomo kto kogo, bo nie wiadomo kto wie a kto nie wie itd...

Hm, napisałem, ze ustalimy system... i nie poowiedziiałem ze jestem na nie... więc sądze, ze nie ma o czym już tu dysktować. System będzie.