Słowo Honoru...

Mam takie dość dziwne i w sumie smutne pytanie - czy słowo honoru ma w dzisiejszych czasach jakąkolwiek wartość?
Nie mówię tutaj o naszym gronie ale ogólnie dla społeczeństwa. Dla mnie jest to najwyższa rzecz którą powiem aby kogoś upewnic że coś będzie naprawdę tak jak mówie (dałem słowo honoru w sumie tylko pare razy i tylko w naprawde ważnych rzeczach), ale z tego co niestety zauważyłem u innych nie jest ono nic wartę i równa się powiedzeniem "na bank" albo "na pewno". Znacie móże osoby dla których słowo honoru się jeszczę liczy??

jak chcesz znalesc kogos kto urzywa slowa honoru ale takiego prawdziwego, to powiem szcezrze ze bedzie ci ciezko znalesc. ludzie mowia "slowo honoru" ale zadko ale to i tak nie ma jakies wiekszej wartosci. ja osobiscie od dawna nie daje nikomu sliwa honoru bo poprostu nie jestem pewna czy bede w stanie cos zrobic to co obiecam, cos moze mi stanac takiego na drodze ze nie dam rady. ale ogolnie rzecz ujmujac slowow honoru nie ma znaczenia dla naszego spoleczenstwa. nie zgodze sie z tym ze slowo honoru to tak jakby powiedziec 'na bak" itd, w wiekszosci to sa poprostu slowa wypowiedziane jak juz ktos meczy czy napewno to zrobisz a wiesz ze zrobisz to na odczepnego mowi sie slowo honoru ale bez glebszego odczucia znaczenia i wartosci tego slowa. nie wiem czy wiesz o co mi chodzi.

Wątpię , czy słowo honoru , rzeczywiście istnieje dzisiaj . Bo obserwując innych , można dojść do tego , że jest to tylko utarty frazeologizm , archaizm .

Ale mi się ładnie napisało :D

Temat trochę odgrzebany, ale mam odpowiedxi na postawione pytania.
Znane mi osoby: Aiwass, Karolinka i Ja ( Robię co mogę by tak było).
Ludzi, którzy nie wierzą w zaklinanie się na Honor można podzielić na dwie grupy: tych, co mają złe zdanie o tobie - czyli wartości twego Honoru; oraz tych, co wedle zasady "sądź wedle siebie" oceniają. Tertium non datur. Sami oceńcie z kim macie doczynienia.