Czy to jest możliwe i jak długo trwa?

tak już jest w naszym świecie wszystko co ma swój początek ma też i swój koniec. ale dla miłości .... dla tego uczucia warto nawet jeśli potem to będzie bolało...

czasem boli, czasem nie.
czasem krócej, czasem dłuzej.

ale trzeba ten bol przetrzymac..
bo chyba sie liczy...
ze się kocha..

bo milosc to jedno z najpiekniejszych uczuc..

jedno znajpiekniejszych, najglebszych i wlasnie dlatego moze nas tak ranic
a nawet gdy "minie" zostaje kawalek tego uczucia do osoby w nas czasem niezmienionie, czasem przeradza sie w cos nieprzyjemnego

jesli minie.. owszem zostanie..
ale chyba nigdy nie miałam tak..
żeby zmieniło się w coś nieprzyjemnego..

Oj, ja też zaliczam się do tych co póki nie doświadczyli to nie wierzyli. Ale na szczęście to już pzreszłość. Od kiedy uwierzyłam, kocham tylko tę jedną osobę... Jestem w stanie dla niej zrobić wszystko... I mimo iż tylko kilka osób wie kim jest ta osoba to ja czuję się szczęśliwa^^ Nie przeszkadza mi te 100km, nie szkodzi że codziennie tęsknię... To jeszcze bardziej wzmacnia uczucie. Moje zycie wspominam tylko od momentu kiedy CIEBIE poznałam.

Ah, Jogurt się wzruszył i wzniecił swą cząstkę romantyzmu^^'
A więc... Kochajcie się, nie zdradzajcie, poświęcajcie i pijcię jogurt bananowy. Dziękuję, dowidzenia^^

wiem o kogo chodzi - ja wiem ja wiem

witam po długiej przerwie na forum i przypominam o zbiorkach

wiem jedno, nie zawsze jest tak jak chcemy ale czasem się udaje a czasem nie. mnie się udało. Smile