boski Diego :D

On ma na myśli mnie. Wink

tomku coz za skromnosc Razz

Eee tam. Masz rację, może rzeczywiście nie powninienem być zbyt skromny.

BTW. Zaczęłem się właśnie zastanawiać, czy Diego nie jest przypadkiem gejem. To by do niego pasowało (sposób bycia, kobiety za nim szleją.....). W filmie to każdego może pocałować... ale w rzeczywistości... Słyszałem takie zdanie, że jak facet jest miły, wysportowany, inteligentny i przy tym obyty towarzysko to musi być gejem....

Ale popatrz na to z innej strony...ty jesteś lesbijką(przecież lubisz kobiety) :D

Masz rację - jestem lesbijką. Ale zauważ, że kobiety mogą być z tego powodu szczęśliwe (chyba, że rzeczywiście jestem brzydszy niż mi się wydaje). Tymczasem Diego, będąc gejem, może unieszczęśliwić ogromną rzeszę kobiet, na rzecz małej grupy mężczyzn. Spójrz Kropku - Diego robi to dla Ciebie, robi to dla mnie i dla każdego faceta, ale jego misja nie spotyka się ze zrozumieniem. Jest odrzucony, jak każdy, kto przekracza ramy swojej epoki. Kiedyś ludzie zrozumieją co to znaczy być gejem z powołania, a Diego zostanie świętym...

Eeee... ja sie zgadzam z Tomkiem, Diego Luna wygląda, jak gówniarz... I nie jest boski... Tomku ładne te twoje oczko :D

Faceci to Lesbijki a dziewczyny to geje....i wszystko jasne

No dobra, dobra. Facet jest zarabisty a ja obejrzalem Dirty Dancing 2 okolo 60 razy. Znam wiekszosc kwestii po polsku i angielsku na pamiec, a soundtracku z tego filmu sluchalem przez niejedna noc, ale to nie zmienia faktu, ze Gosia ma przerabane!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ci sie tak Diego podoba to sobie wyjdz za niego za maz!!!!!!!!!!!! Ale sie oburzylem Evil or Very Mad

Eeee... Ja poproszę jedną Carmen Electrę na miejscu dwa razy... a Holly Valance może być na wynos.

Ja będę skromny... wystarczy jedna Evangeline Lilly (kojarzyć z Kate w "Lost"

A na miejscu czy na wynos?

A ja myslalem, że ona jest wielokrotnego użytku :D W takim razie na wynos(trza jakąś scenerię znaleźć do konsumpcji Cool

)

Hmm... proponuję najbliższą windę.

*gleba*

Interesująca myśl... tylko nie można zapomnieć o guziczku "STOP", szybkie numerki to zero przyjemnosci Razz

Np na takie 2 piętro szybko się wjeżdża Laughing

No... Szukaj wieżowca.

A może jednak będę domatorem i moja klatka schodowa wystarczy?? Razz

Jeśli lubisz przy publiczności... Będzie jak znalazł.

weźcie aparaty, bede miał co wspominać Razz

W końcu ogladnęłem Dirty Dancing 2. Rzeczywiście Diego był w nim dość zaskakujący. Okazał się dwakroć bardziej pedalski niż przypuszczałem. Oczywiście można powiedzieć, że był on po prostu czuły i doskonale rozumiał potrzeby kobiet ( a w zasadzie to potrzeby wszystkich dookoła). Odegrał cudowną przytulankę, którą można było "przerżnąć" , "przetańczyć" i wyrzucić. To kolec w sece feminizmu (bo uznanie Javiera za mężczyznę mogłoby zostać potraktowane za nadużycie).
Muzyka? Na początku bardzo mi się podobała, ale gdy częstotliwość pojawiania się RnB wzrastała, film podobał mi się coraz mniej.
Choreografia była dobra, ale moim zdaniem tańca... ukazano w nim za mało. Poza tym chciałem obejrzeć film sielankowy i różowiasty a tu się okazało, że na końcu główna para skazana jest na rozstanie.

Tak na marginesie... czy choreografia tańca na konkursie nie kojarzy Wam się z filmem "Dracula: Wampiry bez zębów"?