FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Anegdotki z dzieciństwa:) Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Kochanie:)




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów

PostWysłany: Nie 14:12, 23 Gru 2007 Powrót do góry

To chyba zmora każdych świąt i spotkań rodzinnych kiedy babki, ciotki, stryjki wywlekają wszystkie ''przezabawne'' sytuacje jakie przydarzyły się nam w dzieciństwie...

Przyznam szczerze, że niektóre są naprawdę zabawne, gdy słyszy się je po raz pierwszy, ale nie 3 razy w roku! I na dodatek z ust kochanej mamusi, która uważa, że "to takie słodkie było..."

A czy Wy lubicie jak się wywleka takie "ciekawostki?"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Asia2




Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Kulin/Środa Śląska

PostWysłany: Nie 18:47, 23 Gru 2007 Powrót do góry

Tak, mi zwłaszcza podoba się opowieść ciotki która mówi że jak miałam z 2-3 latka to byłam taka słodka i gruba, i że mnie szczypała po to tylko żebym zaczęła płakać, i żeby ona mogła mnie pocieszać, bo ja tak fajnie sie przytulałam wtedy. Wrrrr.... Teraz czekam na to aż jej sie dziecko urodzi to się zemszczę !


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kochanie:)




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów

PostWysłany: Nie 20:43, 23 Gru 2007 Powrót do góry

A mi rodzice wypominają, że zamiast śpiewać w znanej kolędzie "pasterze śpiewają" to ja twierdziłam, że "harcerze śpiewają"..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nawigator




Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów/ Bohema

PostWysłany: Pon 16:41, 24 Gru 2007 Powrót do góry

Mi przypominaja jak wygladalem jak kulka i ze wolali na mnie kruszynka oraz jakie to bylo słodkie...grrrrrrrrr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kochanie:)




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów

PostWysłany: Śro 13:36, 26 Gru 2007 Powrót do góry

Wszelkiego rodzaju kruszynkom, bułeczkom, pączuszkom mówimy NIE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Doś




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:03, 26 Gru 2007 Powrót do góry

I kluseczkom.
"O tym jak to Dosia była tak gruba, że nie mogła się sama na bok przewrócić bez pomocy mamy, część setna" ;|


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nawigator




Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów/ Bohema

PostWysłany: Pią 13:22, 28 Gru 2007 Powrót do góry

Wiec stwóżmy anty kruszynkowo-buleczkowo-pączuszkowo-kluseczkowa organizacje Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mała Kasia
Nasze maleństwo



Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Goldberg (why not Silberberg?! :P )
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:08, 28 Gru 2007 Powrót do góry

Mi wypominają, że jak się urodziłam, to ważyłam dwa kilo ^o^ jak mnie tato sobie na ręce położył to nawet do łokcia mu nie sięgałam. Ostatnio znalazłam swoją sukienkę, którą mogłam mieć na sobie jak miałam z pół roku. Jest dobra na lalkę :D
A babcia opowiada nieraz, jak kiedyś z nią i ciocią na Wszystkich Świętych piłam koniak xD (pamiętam! bardzo mi smakował) miałam nie więcej jak 3-4 latka. I nawet się nie upiłam Cool

O sobie zdarza mi się słyszeć, ale częściej słyszę jaki to mój tatuś był fajny xD Jak wylądował na dywaniku u dyrektora za czerwone spodnie... Albo jak uszył sobie garnitur w amarantowym kolorze ^o^ Niestety, był tylko do pierwszego prania, bo babcia zamiast do pralki wrzuciła go do pieca Hrm
Ale niektóre anegdotki są ciekawe Wink Mnie tylko wkurza, jak pytają mnie o chłopaka Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kiri




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: "Bohema" / filia Złotoryja

PostWysłany: Pią 22:29, 28 Gru 2007 Powrót do góry

moja ulubiona anegdotka to jak w wieku 4 lat ograłam babcię w pokera i wygrałam 26groszy Razz

niestety teraz to nawet nie wiem o co chodzi w tej grze Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nawigator




Dołączył: 02 Lis 2006
Posty: 1006
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów/ Bohema

PostWysłany: Sob 13:17, 29 Gru 2007 Powrót do góry

Mam kilka fajnych anegtotek z dzieczinstwa które lubie jak je swponminaja a mianowcie: mialem wtedy 2 lata. moja mama odwrocila sie na chwile bo ktos ja zawolal oraz rozmawiala z ta osoba z max 1 min. Kiedy sie odwrocila mnie juz nie bylow w wozku.

Kolejna to jest taka ze jak bylem w przeczkolu
to potrafilem z niego porfekcyjnie uciekawc i nie potrzebowalem do tego butow zakladac bo kilka razy wrocilem do domu w samych kapciach.



edit by sempai


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gabi




Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Nibylandia x]

PostWysłany: Pon 9:19, 07 Sty 2008 Powrót do góry

Hehe ....
A ja nie lubie jak tato pare razy w roku wspomina to, ze jak sie urodzilam to wygladalam jak malpa takie cos malego czarnego i ze napewno mnie podmienili w szpitalu ... albo jak tato sobie wymysla, ze jak bylam mala to musial mi kielbase na szyi wieszac, bo nikt sie nie chcial ze mna bawic, a tak to przynajmniej psy mnie lubialy.....

A jak mialam 2 latka to zjadlam mydlo xD ....

Ja jak mama mnie na sile chciala dac do zlobka to na korytarzu w zlobku wymiotowalam i musiala mnie do domu zabrac ;p...


A moj brat jak byl w przedszkolu i gdy mieli obiad, nie dostal lyzki ktora moglby spozyc zupe, wiec dlugo sie nei zastanawiajac zaczal jesc zupe rekoma Razz XD ....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kiserski
A sugar to the death



Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Śro 19:46, 09 Sty 2008 Powrót do góry

Eeeee... Jak byłem mały to dostałem rozbujaną huśtawką prosto w głowę, a kilka miesięcy później bawiłem się gniazdkiem. Koniec zabawy sami sobie dopiszcie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yurga




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec/Legnica/i gdzie wiatr zaniesie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:35, 10 Sty 2008 Powrót do góry

Ja nie zapomnę tego jak z Krzyśkeim i kuzynem - Michałem - bawiliśmy się w ciuciubabkę. Gdy była moja kolej i złapałem Michała to chciałem, by mi ściągnoł opaskę. Nie chciał tego zrobić tylko się śmiał ze mnie razem z Krzyśkiem. Więc zagroziłem mu, że go ugryzę. Oczywiście tak naprawdę Krzysiek i on stali w rogu pokoju, i łachali się ze mnie zgadającego do stołu :D Oczywiście spełniłem swą groźbę zostawiając dwa mleczaki wbite w stół ^^


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yurga dnia Czw 17:40, 10 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sempai
Jurand



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:41, 14 Sty 2008 Powrót do góry

taa, a ja sie ostatnio dowiedziałem od mojej mamy przy gościach (jej kolega i jego córka) że bawiłem się z córką jej kolegi w doktorka (dość dogłebnie) a ona stała właśnie koło mnie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Pon 10:56, 14 Sty 2008 Powrót do góry

Czyli ty tak masz od małego Kuba?? ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kochanie:)




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zawidów

PostWysłany: Pon 11:08, 14 Sty 2008 Powrót do góry

A w kościele na ślubie kuzynki, jak miałam 3 latka, i jak ksiądz sie spóźniał, to Agatka zniecierpliwiona wstała, wyszła z ławki i oznajmiła na cały kościół:
"Jak ksiądz zalaz nie psyjdzie to ja wychodzę!"

I przyszedł.....Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sempai
Jurand



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:40, 14 Sty 2008 Powrót do góry

@ heretyk
trzeba wcześnie zaczynć Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Doś




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:04, 14 Sty 2008 Powrót do góry

A mi się wczoraj przypomniało, że najpierw nauczyłam się biegać, dopiero później chodzić. I biegałam z kijami i tłukłam nimi smietniki. Oooj się musiała mama nadenerwować i namęczyć xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yurga




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec/Legnica/i gdzie wiatr zaniesie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 14:42, 17 Sty 2008 Powrót do góry

Ale jak jeżeli tłukłaś w te śmietniki to musiałaś też umieć się chyba zatrzymywać Smile

@Kochanie:)
No, no ksiądz miał wtedy szczęcie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kiri




Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: "Bohema" / filia Złotoryja

PostWysłany: Pią 20:19, 18 Sty 2008 Powrót do góry

moje pierwsze słowa, ktore nauczyłam się mówić to "tata" i "dupa" , nop i tak sie pozniej rozbestwiłam - " tata-dupa"....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Doś




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:39, 19 Sty 2008 Powrót do góry

Tak Tumci, zatrzymywałam się. Na ziemi w pozycji "na placka" xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Sob 20:01, 19 Sty 2008 Powrót do góry

A jak to jest "na placka"?? ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Doś




Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:27, 19 Sty 2008 Powrót do góry

Wiedziałam że zapytasz... na placka jest... na placka. Biegniesz biegniesz i leżysz. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Sob 20:34, 19 Sty 2008 Powrót do góry

Biegniesz... kee?? No dobra, niektore rzeczy lepiej pokazać niż opisywac ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:49, 06 Lut 2008 Powrót do góry

Wy se tam o plackach, a ja zgłodniałem Razz dobra nie róbmy offtopa ;p


Dzisiaj mi babcia przypomniała, jak kiedys na wigilie jak ubieralismy choinke bardzo chcialem zawiesic gwazde na szczycie. No, ale ze bylem za mały, to oczywiscie "mądre" dziecko wdrapalo sie na drabine i z satysfakcją zawiesilo gwiazde bez wiedzy dorosłych. Ale los chcial, ze zachaczylem sie moimi super modnymi szeleczkami o gwiazde i tak utknęłem. Tak o to zostalem gwiazdą na tzw "5 minut" ;]

Zastanawia mnie mina moje babci, gdy zobaczyla mnie dyndającego na choince Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin