888

Oto ja, kapłanka nowego Porządku, która głosi Słowo.

Tak rzekł On:

Zaprawdę powiadam wam, osiemset osiemdziesiąt osiem liczbą świętą a zarazem przeklętą być powinna, która tworzy Chaos.

Po Liczbie następuje nowy Porządek, który to Liczba wskaże swoim wyznawcom w przyszłości bliżej nieokreślonej.

Dlatego zwracam się do wszystkich narodów świata: zwróćcie oczy na Liczbę i pozwólcie dzieciom przyjść do niej!

---

Gratuluję Jonny'emu 888. posta na forum. :D

Ano dziękuję, niech ósemka będzie z tobą.

Niech ósemka będzie z tobą

przypominam że jutro jest
06.06.2006
06.06.06
666

nie to co 888 ale też miło - trzeba się jakoś ładnie ubrać jutro do szkoły...

koniecznie na różowo:D

A co to będzie za dwa lata ...

08.08.2008
08.08.08
888

... Smile

Ja się wtedy ubiorę na Czarno-pomarańczowo i będe chodził w Berecie z frendzelkami Laughing

Asia napisał:

A co to będzie za dwa lata ...

08.08.2008
08.08.08
888

... Smile

jezeli wtedy jeszcze cokolwiek bedzie...

proponuje poszukac pare obliczen takich jak do 666 w temacie szatan fanklub tylko ze na 888

no cóż i tak to wszystko przetrwamy i będzie jak to Asia powiedziała 08.08.2008 rok bo my też tam będziemy Smile

A tu mam dla was niespodziankę Smile

Mam tu zrobiony Screen z pieknego dnia kiedy na naszym forum było 888postów Cool

edit by sempai

Image troche sie w text zrobil he he he

Informacje z kraju:
Jak się okazuje kult pradawnych ósemek ma bogatą tradycję czego dowodem jest niedawno ujawniony spisek w dziedzinie finansow. Jesli wziasc po jednej monecie kazdego nominalu, to otrzymamy kwote 8,88 zl.

to gorsze odkrycie finansowe niz pewien symbol na dollarze

tia kiedyś bawiłam się w numerologhię i też wyszła mi ósemka :D

no to twoje przeznaczenie jest spedzic wiecznosc z nami

hmm.... zastanowię się nad tą propozycją Smile

chyba mnie nie zrozumiałas
to jest przeznaczenie i tyle - tu nie ma juz nic do zastanawiania sie

kiedyś już o tym myślałam....pożyjemy zobaczymy ( jak przeżyjemy) jeśli nie wytrzymam w przystani -
1.chips jest moją zastępową
2. zabawa ... no dora a co z nauką??
3. wolę góry od morza

to przepiszę się do was Smile

Jaga napisał:

kiedyś już o tym myślałam....pożyjemy zobaczymy ( jak przeżyjemy) jeśli nie wytrzymam w przystani -
1.chips jest moją zastępową
2. zabawa ... no dora a co z nauką??
3. wolę góry od morza

to przepiszę się do was Smile

no wiesz jednak mam w bohemie cos do powiedzenie nie mowiac juz za 1-2 miesiace

drzwi sa otwarte a ja cie chetnie powitam

hmmm..... interesujące...... chyba się skuszę Wink

Że się tak wtrącę: Przyjemnie jest słyszeć/widzieć jak ktoś ma oczekiwania samemu nic nie robiąc....

ja tam tylko czekam na dobrą okazję. pozatym nie chcę robić ciczego tak szybko bo potem będę żałować. ja wciąż się zastanawiam nie wiem czy się zdecyduję Razz

Nie ganię cie za to że szukasz swojej drogi, choćby zmieniając drużynę, ale nic z niczego się nie weźmie. Jeśli coś ci nie odpowiada, sprubój coś zmienić - w przeciwnym wypadku po jakimś czasie znów pujdziesz gdzie indziej, a potem jeszcze gdzieś - szukanie drogi zamieni się w wieszną ucieczkę.....

kazdy z nas ma swoja droge i kazdy ma prawo ja szukac lub zmieniac ale jezeli jest to ucieczka to nie ma sensu

Rapo. Powinieneś wziąść pod uwagę, iż otoczenie może być uznane za destruktywne przez zainteresowaego. Jeżeli ktoś uzna, że otoczenie chamuje jego rozwuj ma prawo je zmienić, a nie marnować czas na uspranianie czegoś co w założeniu powinno usprawniać jego.

Wszystko zależy od tego jaki nakład pracy trzeba w to włożyć, czyli "przeliczyć" stosunek "kosztów" do "zysków". Czasami niestety faktycznie to strata czasu, jednak nastawienie "aby brać" nic od siebie nie dając jest godne politowania (a środowisko samo powinno zrobić wszystko by pozbyć się pasożyta). Wszak plonów nie zbierzesz puki nie obsiejesz pola (i wprzód go nie zaorzesz).

Podejście polegające na wyłącznym czerpaniu zysków jest nieprzystające do ZHP. Założyłem iż osoba opuszczająca drużynę wie gdzie znajduje się złoty środek i uznała iż stopień wkładanej pracy jest nierównoważony przez zysk. Praca w ZHP powinna być zajęciem rozwijającym. Gdy wkładany wysilek przestaje przynosić zyski powinniśmy zaprzestać działań na tym polu. Jeśli siejesz na nieurodzajnym polu pełnym kamieni i chwastów plony nie zaspokoją twoich potrzeb. Należy wtedy wybudować hipermarket.