Autor |
Wiadomość |
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Pon 21:31, 17 Gru 2007 |
|
Jako ze mamy nowych lduzi i neico nwoe pomysły/skojarzenia proponuję wskrzesić nasza starą grę z dopisywaniem historyjki
a więc:
Króliczek hasał po łączce... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Mała Kasia
Nasze maleństwo
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Goldberg (why not Silberberg?! :P ) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 22:07, 17 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Pon 23:42, 17 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchetiej przyprawione kurzymi... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mała Kasia
Nasze maleństwo
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Goldberg (why not Silberberg?! :P ) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 11:36, 18 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchetiej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doś
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 15:32, 18 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchetiej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pacia
Spamer roku
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 1500 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: Bogatynia /28DW "Incendium"
|
Wysłany:
Wto 22:15, 18 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Wto 22:59, 18 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego... co nie zmeinia faktu ze ta historia tak naprawdę miala być o zajączku a nie o króliczku więc... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Litek
Diereza Forumowa
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 22:59, 18 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doś
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:40, 19 Gru 2007 |
|
Króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Śro 15:48, 19 Gru 2007 |
|
róliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doś
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:54, 19 Gru 2007 |
|
róliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szparka:F
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec BOHEMA ujeeee uje ujeje
|
Wysłany:
Śro 18:58, 19 Gru 2007 |
|
róliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Śro 19:30, 19 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doś
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 20:32, 19 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Sob 13:18, 22 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doś
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 13:36, 22 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kiri
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: "Bohema" / filia Złotoryja
|
Wysłany:
Sob 13:58, 22 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szparka:F
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec BOHEMA ujeeee uje ujeje
|
Wysłany:
Sob 16:13, 22 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Heretyk
Gladius Dei
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany:
Sob 19:59, 22 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szparka:F
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec BOHEMA ujeeee uje ujeje
|
Wysłany:
Nie 12:18, 23 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... kogutow... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doś
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 523 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Z puszki :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 12:24, 23 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... kogutow... Króliczek pewnego dnia wybierał się na akję i spotkał... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kiri
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1926 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: "Bohema" / filia Złotoryja
|
Wysłany:
Nie 12:59, 23 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... kogutow... Króliczek pewnego dnia wybierał się na akję i spotkał... zmutowane bakterie , ktore przeprowadzały zmasowany a tak na Grenlangię gdyż... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mała Kasia
Nasze maleństwo
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 671 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Goldberg (why not Silberberg?! :P ) Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 14:55, 23 Gru 2007 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... kogutow... Króliczek pewnego dnia wybierał się na akję i spotkał... zmutowane bakterie , ktore przeprowadzały zmasowany a tak na Grenlangię gdyż...taki miały kaprys. ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pacia
Spamer roku
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 1500 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/8
Skąd: Bogatynia /28DW "Incendium"
|
Wysłany:
Śro 21:55, 20 Lut 2008 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... kogutow... Króliczek pewnego dnia wybierał się na akję i spotkał... zmutowane bakterie , ktore przeprowadzały zmasowany a tak na Grenlangię gdyż...taki miały kaprys. ... jednak wyminął je ostrożnie i poprzez nieuwagę wpadł.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szparka:F
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec BOHEMA ujeeee uje ujeje
|
Wysłany:
Śro 22:39, 20 Lut 2008 |
|
króliczek hasał po łączce... pełnej różowych motyli... które zjadał najchętniej przyprawione kurzymi... piórami maczanymi w miodzie... i budyniem z... odrobiną musu brzoskwiniowego...od kochanej babuni, która... wieczorami przemierzała okoliczne lasy... o strzelała fochy na każdego... kto nie chciał jej dac budyniu... z domieszka musu brzoskwiniowego...produkowanego z jelit... noworodków przerabianych na cielęcy gulasz... jednak to hasanie nie było bezcelowe gdyż... króliczek miał uknuty misterny plan, do wypełnienia którego potrzebował... potrzebował 8 kwiatostanów mniszka, 8 liści wiśni i 8 harcerzy , po to aby... zorganizowac akcje zarobkowa w realu... z czego finanse zamierza przeznaczyć na ratowanie okrutnie traktowanych... kogutow... Króliczek pewnego dnia wybierał się na akję i spotkał... zmutowane bakterie , ktore przeprowadzały zmasowany a tak na Grenlangię gdyż...taki miały kaprys. ... jednak wyminął je ostrożnie i poprzez nieuwagę wpadł.... po kolana w odchody josia... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|