FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Taka sobie gra. Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:00, 11 Cze 2006 Powrót do góry

Pozwoliłem sobie zaporzyczyć z pewnego forum zabawę:D

Ja zaczynam historyjkę , ty kopiujesz mój kawałek i dorzucasz zdanie .Następna osoba kopiuje twoje i moje zdanie , i dorzuca kolejne ;D Jedno zdanie!! Z cenzurą i bez obelg!






Tu maja być tylko posty związane z grą, inne zgłosze do wywalenia...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Nie 22:01, 11 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:07, 11 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Nie 22:11, 11 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:13, 11 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Aiwass
Czarnoksiężnik forumowy



Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Pon 8:35, 12 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sempai
Jurand



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:42, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Wto 13:50, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sempai
Jurand



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:54, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzika




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema ostro bawi się

PostWysłany: Wto 16:33, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:36, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 16:42, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem...

_________________
Dzika




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema ostro bawi się

PostWysłany: Wto 16:43, 13 Cze 2006 Powrót do góry

To pisałam ja dzika ^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Litek
Diereza Forumowa



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:45, 13 Cze 2006 Powrót do góry

Wysłany: Wto 17:42, 13 Cze 2006 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem...który polowal na tego glupiego dzieciaka sąsiadów...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aravelka
Buń



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Bohema

PostWysłany: Wto 16:47, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Miszcz Joguś




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Wto 16:57, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aravelka
Buń



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Bohema

PostWysłany: Wto 17:01, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Wto 17:31, 13 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzika




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema ostro bawi się

PostWysłany: Śro 8:12, 14 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sempai
Jurand



Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 2179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Australia
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:16, 14 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...którymi zazwyczaj polowała na słonie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Miszcz Joguś




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Śro 13:58, 14 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...którymi zazwyczaj polowała na słonie...Powalając je drastycznym zapachem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miszcz Joguś dnia Czw 15:57, 15 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
aravelka
Buń



Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Bohema

PostWysłany: Śro 16:19, 14 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...którymi zazwyczaj polowała na słonie...Powalając je drastycznym zapachem... ściągnęła wię glany, co spowodowało, zwiędnięcie paróweki skwaśnienie jogurtu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dzika




Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/8
Skąd: Bohema ostro bawi się

PostWysłany: Czw 9:39, 15 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...którymi zazwyczaj polowała na słonie...Powalając je drastycznym zapachem... ściągnęła wię glany, co spowodowało, zwiędnięcie paróweki skwaśnienie jogurtu...Odrazu pożałowała tego co zrobiła, ponieważ jak jej mama zawsze mówiła nie rozbieraj się do jedzienia jak do rosołu bo będą kwaśnie parówki i wziędniety jogutr...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:21, 17 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...którymi zazwyczaj polowała na słonie...Powalając je drastycznym zapachem... ściągnęła wię glany, co spowodowało, zwiędnięcie paróweki skwaśnienie jogurtu...Odrazu pożałowała tego co zrobiła, ponieważ jak jej mama zawsze mówiła nie rozbieraj się do jedzienia jak do rosołu bo będą kwaśnie parówki i wziędniety jogutr...Koza biedna zapłakała i stwierdziła , że nie chce kwaśnego jogurtu , więc szybko wsiadła w rakietę i poleciała na planetę X gdzie ....
Heretyk
Gladius Dei



Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1537
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/8
Skąd: Zgorzelec

PostWysłany: Sob 20:56, 24 Cze 2006 Powrót do góry

A więc była sobie koza...Ta koza nosiła glany... i spotkała jeżozwierza...ściągnęła glany i postawiła obok... Jeżozwierz przyglądał się temu spod przymróżonych powiek, zapach kozich nóg poraził jego nozdrza...oraz poczucie estetyczne... więc skorzystał ze swoich niespotykanych umiejętności dyplomatycznych...i nawiązała stosunki polityczne z Japonią...Jako że Japonia miała darmowe sandały koza pozwoliła sobie jedne wypozyczyć...Niestety te sndały ją bardzo obcierały, więc rzuciła nimi w tego glupiego, miałczącego kota pod oknem...Tak koza była bardzo brutalna, jak się później okazało kot był psem... bardzo lubił parówki i podrzucał je do łóżek swoich znajomych, kiedy spali... jednak raz zdażyło mu się wylać jogurt...
co w koleracji z parówkami leżącymi przy twarzy wyglądało dość hmm... sugestywnie... i koza zgłodniała i zatęskniła za swoimi pięknymi glanami...którymi zazwyczaj polowała na słonie...Powalając je drastycznym zapachem... ściągnęła wię glany, co spowodowało, zwiędnięcie paróweki skwaśnienie jogurtu...Odrazu pożałowała tego co zrobiła, ponieważ jak jej mama zawsze mówiła nie rozbieraj się do jedzienia jak do rosołu bo będą kwaśnie parówki i wziędniety jogutr...Koza biedna zapłakała i stwierdziła , że nie chce kwaśnego jogurtu , więc szybko wsiadła w rakietę i poleciała na planetę X gdzie .... kozice mogły biegac bez żadnych ograniczen prędkości...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin