żołnierz informatyk??

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do romowy

E tam. Jasne, że gdyby chcieli to by nas tak shakowali, że nawet pralki z inteligentnym doborem programu prania zaczęłyby atakować polskich żołnierzy.
Jakby chcieli to mogliby też zniszczyć nas militarnie.

Ale tego nie zrobią.

Największy problem w ataku przez sieć polega na tym, że takowy atak jest bardzo łatwo wykryć, a agresja wymierzona w dany kraj to ciągle agresja. Ruscy nie mają powodu i jak się domyślam - także specjalnych chęci do ataku na Polskę.

Zresztą w USrAju też w latach 90. krążyły wieści o tym, że banda hakerów może zniszczyć całą gospodarkę tego kraju. Jakoś od dwudziestu lat tego nie zrobili chyba, że obecny kryzys w Ameryce (notabene dotykający każdy kraj) to wynik działania Ruskich.

EDIT:
No ale jeśli mam powiedzieć co sądzę o cyberwojnach to wydaje mi się, że w przyszłości wojna będzie zaczynać się atakami na sieć przeciwnika, a dopiero potem będzie następować okres klasycznych działań.

"16 lipca br. media obiegła informacja o możliwym cyberataku Rosji na Polskę."

Moim zdaniem poprostu szukaja sensacji.... gdyby naprawde takowy atak mial nastapic czy naprawde myslicie ze taka informajca trafilaby do mediow? Skad one niby maja to wiedziec?

Jak dla mnie grupka dziennikarzy danej stacji/gazety szukala... porpostu czegos szukala... a ze nie mieli prawdziwcyh "sensacji" to znalezli ta wyimaginowana:P

Ostatnio Onet podawał, że znaleziono zapiski, które mają zakończyć byt chrześcijaństwa.

niektóre media mówią o tym już od stuleci

Jeden z dzisiejszych nagłówków z Onetu: "W październiku wybuchnie III WŚ".
Chyba piszą coś o grze komputerowej. Uwielbiam portale informacyjne.

A tak na boku Sempai: znowu wakacje i sezon ogórkowy. Trzeba poczekać na dyskusję do września/października.

Wykrycie to nie takie hop-siup jeśli atak przeprowadza, ktoś kto naprawdę się zna. W pierwszej chwili wygląda to jakby atakował np. serwer portalu społecznościowego z Monako.

Swoją drogą podobno serwery aukcyjne w Austrii mają lepsze zabezpieczenia niż nasze rządowe. Tak w każdym bądź razie twierdzi człowiek, który w TVN pokazywał Komendantowi Głównemu Policji ile czasu i przygotowań potrzeba na dostanie się na serwery policyjne (ok 5min).

Co się zaś tyczy hameryki, to było kilka krachów na Wall Street spowodowanych włamaniami crakerów, czy spanderów. Gdyby komuś zależało, to naprawdę mógłby ich rozłożyć, ale potrzeby nie ma, bo tym się na razie Bush zajmuje (może ruski agent?).

dostać się jest łatwe, trzeba się tylko troszko więcej niż na poziomie szkoły średniej znać na informatyce i trochę skrypty pisać a potem pozostaję czytać najlepiej kilka razy na dzień bugtraqa i jest spoko - tyle dla początkujących. Czasem dostać się na czołowe portale jest dziecinnie proste ale trzeba być na czasie z informacjami na ten temat. Tfoja stara pisze exploity i wszystko na ten temat.